Peter Matluck

Imię: Peter
Nazwisko: Matluck
Rodzina: Ojciec Matthew – Człowiek spokojny, w podeszłym wieku. Stosunek do żony i potomstwa miał bardzo zdystansowany. Jako młodzieniec pochodził z dość bidnej rodziny, przez co cały czas kombinował aby się wzbogacić. W końcu nadarzyła się okazja. W jego życiu pojawiła się kobieta, o imieniu Lorena. Ona z kolei pochodziła z bogatej rodziny, która zamieszkiwała Włochy. Jej ojciec był właścicielem wielkich terenów plantacyjnych na Sycylii, przez co mógł pozwolić sobie na to, by wysłać córkę na podróz po świecie o której marzyła. Jak się okazało gdy trafiła do Port Royale, jej życie miało się zmienić. Poznała tam Matthew, który pracował w jednym z tych podrzędnych spelun, które Lorena po prostu chciała zobaczyć, gdyż nie wierzyła opowieścią, że istnieją w tym mieście miejsca, w których mordobicie to codzienność. Gdy jedna z takowych bójek się rozpoczęła, Matthew był osobą, która jej pomogła gdy jej prywatny ochroniarz został ładnie ujmując „zdjęty”. Od tego momentu zaczyna się ich burzliwy romans. Ojciec Loreny błogosławi temu związkowi i pozwala jej na zamieszkanie na wyspach, które tak polubiła. Zaczyna się wtedy nowy rozdział w życiu Matthew. Rozdział życia w dostatku. Rozkręcił interes, który opiera się na handlu wszelkiego rodzaju towarami z innymi miastami. Biznes zaczął iść doskonale. Jednak „uczucia” mężczyzny do Loreny opadły i zaczął ją traktować jak prawie obcą mu osobę. Po niedługim czasie przyszedł na świat Peter, a 2 lata po nim Patrick. Oni również byli traktowani ozięble i oschle przez ojca, który został po 4 latach ich jedynym rodzicem, ponieważ matka została zabita w jednej z bójek, gdy przechadzał się po gorszej dzielnicy Port Royale, by powspominać dawne czasy.
Matka Lorena – historia powyżej spleciona z losami ojca.
Młodszy brat Patrick – Chłopak zawsze uśmiechnięty i wesoły mimo oschłego traktowania przez ojca, który obojgiem dzieci bawił się jak przedmiotami. Zmuszał ich do pracy przy załadunku statków i ich rozładunku, tak jakby byli niewolnikami a nie dziećmi „szefa”. Gdy Peter odszedł z domu, po to by wstąpić do floty, Patrick został sam z ojcem. Wtedy cały ciężar, który odciągał na siebie Peter, spadł teraz na niego. Po dwóch latach ciągłej harówki, za którą nie dostał nawet podziękowania od ojca, chłopak uciekl z domu i od tego czasu nie ma o nim słuchu. Peter podejrzewa, że zaciągnął się na jakiś statek handlowy zmieniając nazwisko, albo już nie żyje.
Status społeczny: Chłopak pochodzi z bogatej i poważanej rodziny. Poważanej głównie w Port Royale, gdzie najprężniej ubijane są interesy z jednym z największych handlarzy, który, jak utrzymuje, prowadzi tylko czyste interesy. Jednak przez przeszłość pana Matlucka, jego wiarygodność czasami stawiana jest pod znakiem zapytania.
Wykonywany zawód: Kapitan okrętu Ark Royal II

Charakter:Peter z racji swojego ciężkiego dzieciństwa jest osobą, która nie poddaje się łatwo. Zawsze dąży do celu i mimo tego, że jego poglądy od zawsze były szlachetne i chłopak kierował się z reguły dobrem innych, a w szczególności swojego brata, zdarza mu się zboczyć ze ścieżki, którą sobie wyznaczył. Często polega na ojcu, który mimo wszystko postrzega go jako swoje dziecko i gdy ten miał problemy zaczynając swą wędrówkę ku swej posadzie, wspomagał chłopaka groszem albo wpływami.
Kolejną cechą, która wpływa na korzyść postaci młodego Matlucka jest fakt iż wszystkie decyzje, nieważne jakiej tematyki, podejmuje analizując wszystko najszybciej jak może. Rozważa wszystkie za i przeciw i dopiero wtedy wykonuje kolejny ruch. Na morzu nauczył się, że te decyzje muszą być podejmowane bardzo szybko, bo inaczej twoje życie może zakończyć się równie szybko jak się zaczęło. Będąc majtkiem na jednym z mniejszych okrętów floty, wiele wynosił z rad kolegów, z którymi dzielił chwile lepsze i gorsze. Zdał sobie sprawę, że bez dobrej pracy zespołowej w załodze statek nie ma szans na przetrwanie jakiejkolwiek bitwy na morzu.
Jak każdy człowiek i szanujący się żeglarz, ma jedną wadę z którą nie potrafi walczyć. Jest to alkohol od którego nie stroni, mimo tego, że jego pozycja nie pozwala na spijanie się na umór. W końcu jest to źle odbierane wśród wysokich sfer, z którymi często ma do czynienia, ale jak widać geny ojca z jego lat młodzieńczych nie pozwalają mu przejść obojętnie obok knajpki, gdzie można się napić rumu słuchając opowieści lokalnych oprychów. Na takie eskapady jednak Peter przebiera się w najgorsze łachmany jakie ma na stanie. W końcu dobrze wie jaki czekał by go los w takim miejscu. Kiedyś sam obcował z takimi ludźmi.
Jest osobą łatwowierną i momentami bardzo skorą do bycia manipulowanym. Właśnie dlatego może dowództwo zawierzyło mu jeden z okrętów. Wiedzieli bowiem, że będzie ślepo wykonywał wydane przez nich rozkazy nie zadając wielu pytań. Jednak z czasem pojawiają się jego wątpliwości, które są z reguły szybko zagłuszane przez kolejne rozkazy bądź lampkę wina.

Wygląd: Peter jest dość wysokim chłopakiem, bo takie miano woli, o dość dobrej posturze, którą wypracował sobie będąc niewolnikiem ojca. Noszenie ciężkich przedmiotów pozwoliło mu na wyrobienie sobie nieco mięśni. Ma blond włosy niezbyt długie jak na czasy w których żyją i spora większość mężczyzn woli długie i rozczochrane włosy. Jego oczy mają kolor błękitu, który zdaje się przechodzić w odcień szarości. Z reguły nosi wymagany przez kapitana mundur oraz kapelusz. Przy pasie zawsze znajduje się szabla oraz pistolet. Tej drugiej broni z reguły nie uzywa, ponieważ preferuje walkę szablą. Gdy udaje się do miasta przywdziewa łachmaniarski strój by nie odbiegać od ludzi żyjących w mieście za bardzo. Jego wygląd pozwala mu na wtopienie się w tłum bez znacznych utrudnień i niebezpieczeństw.

Wiek: 28 lat
Skąd: Port Royal
Historia: Wszystko zaczęło się jednego pięknego dnia 28 lat wcześniej niż dzień dzisiejszy. O poranku pani Lorena Matluck poczuła skurcze, które okazały się być oznaką porodu młodego człowieka nazwanego Peterem. Chłopiec przyszedł na świat w willi rodziny, której nie opuszczał przez kolejne parę lat. Świat ograniczał się z początku do jednego pokoju, potem ich liczba się zwiększała aż w końcu udało mu się nawet opuścić cztery kąty na rzecz ogrodu w którym spędził sporą część dzieciństwa wpatrując się w morze, które wydawało mu się tak odległe i fascynujące. Gdy urodził się jego młodszy brat, zaczął się okres zabaw w piratów, które matka obu chłopców uważała za zabawne, ojciec natomiast za szczeniackie i głupie. Gdy tylko przyłapał ich na tym, ze udają piratów i przeżywają przygody swojego życia, karcił ich jak tylko mógł. Jak potem udało się Peterowi wyciągnąć, robił to dlatego, że sam kiedyś marzył o przygodach na morzu, ale wolał poświęcić to dla bogactwa. Gdy zmarła Lorena, zaczął się ciężki okres w życiu dzieciaków, którzy zaczęli być wykorzystywani do prac w załadunku statków, którymi zarządzał ich ojciec. Z jednej strony był to czas katorgi dla chłopaka, z drugiej jednak, mógł on w końcu z bliska podziwiać te kropki, które kiedyś wydawały mu się być wręcz mistyczne. Przechadzając się po pokładzie każdego z nich starał się zapamiętywać wszystkie szczególiki. Od członków załóg uczył się specjalistycznych nazw każdej części statku. W końcu gdy skończył lat 18 podjął najważniejszą w życiu decyzję. Postanowił dołączyć do Royal Navy by następnie spędzić resztę życia służąc Anglii jak najlepiej mógł, a przy okazji delektować się życiem na morzu. Gdy wyjechał do Anglii, by uczyć się wszystkiego, co potrzebne mu do żeglowania, czuł nieopisaną wolność. Wyrwał się spod wpływów ojca, który pierwszy i ostatni raz w życiu pomógł mu spełnić marzenia. Gdy zaczynał karierę jako majtek, z początku cieszył się każdym zadaniem które miał wykonywać, jednak po pewnym czasie słuchanie kolejnych rozkazów od oficerów, którzy starali się ich zgnębić gdy tylko mieli okazję, Peter podjął decyzję. Zrobi wszystko by uzyskać jak najwyższy stopień, by nieco ulżyć tłamszonym na okręcie majtkom. Wizja piękna, lecz nie tak prosta do zrealizowania. Gdy już zaczynał się zbierać do kupy, przyszła do niego informacja, iż jego brat zaginął i nikt nie ma pojęcia, gdzie się podziewa. Matluck miał ochotę rzucić to wszystko do czego dążył, byle by odnaleźć brata, jednak jego bliski przyjaciel, który wspierał go na każdym kroku, a jego imię brzmiało Brian, skutecznie przekonywał go by nie zarzucał marzeń i planów. Peter w końcu posłuchał go i pracował najwytrwalej jak mógł, wszystko po to, by być Kapitanem okrętu i wrócić na tereny dzieciństwa i tam poszukać brata. Kto wie, może jeszcze tam zawita. I tak młody chłopak piął się na szczeblach okrętowych, aż doszedł do rangi I Oficera na okręcie Ark Royale II. Uznał, że to już mu wystarczy. Był bliskim przyjacielem kapitana, który zawierzał mu ważniejsze decyzje do podjęcia, by wyszkolić go na godnego zastępcę w przyszłości. Umiejętności Matlucka w dowodzeniu rosły z dnia na dzień, jednak jego aspiracje co do obięcia stołka Kapitańskiego malały, podczas gdy te pierwsze rosły. Jednego dnia, pogoda nie sprzyjała żeglującemu okrętowi. Ich cel, znajdował się pod wiatr, więc zmuszeni byli płynąć halsami, które często, z braku wiatru, hamowały dość ciężki okręt. Wtedy też zostali oni napadnięci przez okręt piracki,. Który jak się okazało miał ich na celu od jakiegoś czasu. Przywódca piratów miał jakieś osobiste uprzedzenia co do kapitana Ark Royal, dlatego też atak ów piratów był wyjątkowo zaciekły i poniekąd zakończył się ich sukcesem. Kapitan Ark został zabity podczas walki gdy jedna z kul armatnich trafiła idealnie pod jego nogi. Jakimś cudem, pod dowództwem Matlucka, okrętowi udało się zbiec, ponieważ piraci nie mieli na celu ich zatopić a jedynie zabić kapitana. Wtedy też, w zamian za sprawne kierowanie poczynaniami załogi i dzięki temu, ze Peter cieszył się jej zaufaniem, został mianowany nowym kapitanem okrętu Ark Royal II…