Drzwi za ladą barowa prowadzą na obszerne zaplecze knajpy. Stoi tu dużo regałów z różnej maści trunkami i beczki z rozwodnionym piwem. Dalej stoi mosiężne biurko obsypane papierami i przedmiotami, za nim wyglądający na wygodny fotel. Kiedy przejdziemy przez cale zaplecze jest wyjście na tyły knajpy które jest przeważnie zamknięte na klucz, który ma właściciel. W każdym razie leżą tam licznie worki ze śmieciami (sądząc po zapachu już dość długo).