Imię:Philip (Swift)
Wiek: 29 lat
Miejsce zamieszkania: Zatoka Pian
Stan cywilny: kawaler
Charakter: Philip jest bardzo wieżącym mężczyzną. Wkłada wiarę i nadzieję we wszystko co robi. Bardzo czuły na przemoc i wszelkie zło. Boli go, gdy ktoś krzywdzi niewinną osobę. Kiedyś, gdy był na coś zły poprostu uspokajał się modlitwą, teraz jako syrena nie bardzo się kontroluje, i jak to syreny mają w zwyczaju syczy i pokazuje zęby, które się wyostrzają. W wodzie, jako syrena czuje się niepewnie, bo nie przyzwyczaił się jeszcze do ogonu i tych łusek. Na lądzie zachowuje się normalnie, tak jak kiedyś. Jest miły i pomocny w stosunku do ludzi, którzy i mu okazują wsparcie. Wierzy w to, że każda dusza może być zbawiona, nawet jeśli temu przeczy, to tylko po to, by "zmusić" owego człowieka do nawrócenia. Ogółem jest bardzo wierny i jeśli kogoś kocha, to bezgranicznie mu ufa. Potrafi poświęcić nawet życie dla ukochanej osoby. Philip jest otwarty na nowe znajomości. Troszczy się o kżde stworzenie na Ziemi, jeśli jest dobre.
Wygląd:Mężczyzna o sięgających do szyi włosach. Często wiąże je z tyłu w luźną kitkę. W wodzie mają kolor brązowy, a gdy są suche- ciemny bląd. Philip Ma proste, ciemne brwi. Pod nimi widnieją ciemno-zielone oczy, zawsze pełne nadziei. Nosi delikatny zarost. Usta ma równe. Ma jasną karnacje. Philip jest dość wysoki, oczywiście jako człowiek. Jego ogon, jest długi, pomarańczowo-czerwony, z przewagą tego drugiego koloru. Zawsze nosi na szyi krzyżyk. Na lądzie nosi białą, bufiastą koszulę z czarną kamizelką bez rękawów. Spodnie czarne.
Historia:Philip dorastał w bardzo religijnej i wierzącej rodzinie, dlatego teraz jest, jaki jest. Jego rodzice dbali o to, żeby wyrósł na porządnego, szanującego kobiety i wiernego Bogu mężczyznę. Swoje dzieciństw wspomina nieźle, rodzice bardzo go kochali, ale nie rozpieszczali go- byli bardzo ubogą rodziną, dlatego umiał ciężko zapracować sobie na życie. Dość niedawno, gdy Philip wyruszył z misją, na jego statek napadła załoga Czarnobrodego. Tylko ten kaznodzieja się ostał. Został przywiązany do masztu na "Zemście".Dośwadczył tam wielu przykrych rzeczy, lecz modlił się o każdą duszę na tym statku, gdyż wierzył, że mogą być zbawione i przyjęte do Królestwa Bożego. Podczas buntu zorganizowanego przez niejakiego kapitana Sparrowa został odwiązany. Dowiedział sie, że Czarnobrody i jego córka poszukują Fontanny Młodości. Podczas wyprawy i ataku syren na piratów Philip zauważył jedną z tych wodnych istot i chcąc ją złapać wbił jej szablę w płetwę, lecz widząc strach i cierpienie w oczach syreny szybko ją wyjął. Tak poznał Serenę, w której się zakochał, ze wzajemnością. Gdy Philip umierał, ona zabrała go do siebie, do jaskini, gdzie został uleczony a potem zamieniony w syrenę.