Imię: Luka
Nazwisko: Reina
Wiek: 20
Miejsce zamieszkania: Kuba - Hawana
Stan cywilny: panna
Status społeczny: przeciętny
Wykonywany zawód*: krawcowa
Rodzina:
*matka i ojciec w częstych podróżach zagranicznych
*dwaj starsi bracia (oboje adoptowani) w Europie
*zaginiony młodszy brat
*wujek pirat, o którym wiadomo tylko tyle, że jeszcze żyje
*wujek mieszkający w Anglii, ufundował podróż do Europy tylko zaadoptowanym braciom, gdyż uważał, że dziewczyna powinna siedzieć w domu
*adoptowany synek z Rosji - podczas jej jedynej wycieczki, na którą zabrali ją rodzice poznała chłopca młodszego od niej tylko o 10 lat, był sierotą, więc Luka zaadoptowała go
Charakter:
Luka jest osobą w miarę spokojną. Wywiązuje się ze swoich obowiązków, pomaga innych w potrzebie. jest prawdomówna, pobożna i tolerancyjna. Zawsze chroni słabszych. Nie boi się nikogo ani niczego. Czasami tylko martwi się o rodziców, którzy zbyt długo nie wracają z podróży. W wolnych chwilach czyta książki lub rysuje. Dzięki rodzicom podróżnikom ma rozległą wiedzę o świecie i innych kulturach. Dla obcych chłodna lecz kulturalna, podchodzi z dystansem. Jednak, gdy kogoś pozna bliżej jest ciepła i miła, lubiąca zabawę. Czasami czuje się samotna, kładzie się wtedy do łóżka i czyta.
Wygląd:
Luka ma 170 wzrostu. Jest szczupłą dziewczyną. Ma długie, lekko pofalowane włosy w jasnym odcieniu orzecha. Długą grzywkę odgarnia na boki jednak zawsze na twarzy zostaje jej jakiś niesforny kosmyk - tak samo jak na czubku głowy. Oczy jej są wąskie, szerokie i wyraziste. Ich kolor mozna określić jako zieleń młodej trawy z dodatkiem jesiennych liści. Brwi ma szerokie i stanowcze. Nos lekko zadarty, twarz smukła i lekko pulchna. Ubiera się zazwyczaj w ubrania własnych projektów, które wychodzą trochę ponad panującą modę.
Historia:
Luka przyszła na świat pewnego letniego dnia. Jej rodzice byli trochę zawiedzeni, gdyż spodziewali się chłopca. Jednak pomimo tego od razu pokochali swoją córeczkę. Luka była radosnym i ciekawskim dzieckiem. Nie bała się kontaktów towarzyskich, zawsze była uśmiechnięta. Do dzisiaj najważniejsze dni w jej życiu związane były z pojawieniem się nowego członka w rodzinie. W wieku 14 lat spotkała dziwnego chłopca. Miał on bardzo jasną karnację i włosy czarne jak węgiel. W ręce miał jakiś miecz ociekający krwią. Jak się później okazało, był to seryjny morderca. Zabiłby i Lukę jednak zdziwił się, że nie uciekła przed nim tak jak typowa dziewczyna w jej wieku. Do dzisiaj oboje nie pamiętało jak to się stało, że zaprowadziła go do jej domu i zaproponowała aby był jej bratem. Rok później, po wycieczce w lesie zdobyła kolejnego brata - chłopca, którego ojciec powiesił za nogę na drzewie. Umarłby pewnie, gdyby nie Luka przechodząca tamtędy. Następny rok również przygotował dla niej niespodziankę. Rodzice wrócili do domu z pewnym Anglikiem, który okazał się ich wujkiem. Był to bowiem brat jej ojca, który kiedyś uciekł z domu. Aktualnie był wysoko postawionym urzędnikiem państwowym. Wracając do swojego domu, wujek zabrał ze sobą obu chłopców aby uczyli się w Anglii. Luka też chciała jechać jednak zbył ją słowami, że kobiety muszą pracować w domu. Od tamtego czasu dziewczyna znienawidziła wujka. Z braćmi nie widziała się do dziś, utrzymują ze sobą kontakt poprzez korespondencję. Po tych wydarzeniach przez 4 lata w jej życiu nie zdarzyło się nic 'drastycznego'. Gdy tylko rodzice zaproponowali jej wycieczkę do Chin i Rosji od razu się zgodziła. Pewnego dnia postanowiła przespacerować się trochę wzdłuż granicy Rosyjsko-Chińskiej. Zobaczyła tam małego chłopczyka, który na ubraniu miał ślady krwi. Podszedł do niej i przedstawił się. Na pytanie Luki, czy coś mu się stało, odpowiedział tylko uśmiechem i stwierdzeniem, że kiedyś będzie silny i wygra. Pobiegł więc w drugą stronę ale dziewczyna była uparta. Złapała chłopca i zaczęła mu zadawać pytania. Nie odpowiadał na wszystkie, dowiedziała się tylko, że jest sierotą i wygonili go ze wsi, bo nie chciał zabić złodzieja jajek. Luka od razu wzięła małego pod swoje skrzydła. Wracając do miejsca, w którym mieszkała z rodzicami podsłuchała ich rozmowę o zaginionym dziecku. Okazało się, że podczas jednej z podróży matka urodziła syna, który został porwany. Luka wolała nie mówić rodzicom o podsłyszanej rozmowie.
Aktualnie mieszka w małym domku na skraju Hawany wraz ze swoim synkiem. Bracia nadal są w Europie a rodzice w podróży w Ameryce Północnej.